Sprostowanie: opisywany pojazd nie był pierwszą Scanią S730 przekazaną w Polsce. Pierwszy egzemplarz przekazano jeszcze pod koniec grudnia w poznańskim oddziale marki, bez żadnego rozgłosu. Obierającym był tutaj niewielki polski oddział holenderskiej firmy Pali Group, wykorzystującej ciężarówki do przewozu żywych zwierząt.
Aktualizacja: zamieszczam galerię zdjęć przygotowaną przez Szymona Rajewicza:
Czas na oficjalne potwierdzenie do kogo należy Scania S730 Highline, którą pod koniec stycznia można było zobaczyć u pilskiego dealera marki. Zgodnie z przewidywaniami, pojazd ten okazał się być nowym ciągnikiem siodłowym z powszechnie znanej firmy TS Express. Oznacza to więc, że biała Scania będzie jeździła w przewozach chłodniczych, obsługując przy tym Szwecję oraz północną Norwegię.
Jak łatwo się domyślać, oprócz najmocniejszego silnika oraz typowo skandynawskiego układu osi 6×2, zarządzający firmą bracia Rummel wybrali także najwyższy poziom wyposażenia wnętrza. Jeśli natomiast chodzi o wygląd zewnętrzny, to przed oficjalnym przekazaniem ciężarówka została dopasowana do firmowych norm, zyskując przednie orurowanie, charakterystyczne niebieskie pasy oraz firmowe logo. Dzięki temu nowe auto godnie dopasuje się więc do floty, w której pracuje już m.in. starsza Scania R730, takie jeżdżące dzieła sztuki jak „Gdzie jest Nemo?” oraz „Epoka Lodowcowa”, a także Volvo FH16 z bardzo rzadko spotykaną kabiną Globetrotter XXL. Można się też zresztą spodziewać, że na wspomnianych elementach tuning tego pojazdu się nie skończy 😉