Pickup stał na ładunku w postaci zwojów drutu – aby tak jechać przez Niemcy, trzeba być odważnym

Nie od dziś wiadomo, że Niemcy mają prawdziwego hopla na punkcie mocowania ładunków. Niemniej cały czas nie brakuje odważnych, którzy próbują przejechać przez Niemcy z ładunkiem trzymającym się na tak zwane słowo honoru. I tak też było w przypadku 59-letniego kierowcy, który jechał przez Niemcy do Europy Wschodniej, w bardzo nietypowy sposób transportując Mitsubishi L200.

Pickup został ustawiony bezpośrednio na zwojach drutu, stanowiących główny ładunek ciężarówki. I choć sam ten drut został solidnie zamocowany do podwozia, to Mitsubishi jechało praktycznie niezabezpieczone. Ponadto policja odkryła pewne pęknięcia na tarczach hamulcowych ciężarówki, a także nadmierne zużycie klocków. Sprawa została więc skonsultowana ze specjalistami z organizacji TÜV, a następnie cały zestaw udał się na przymusową wizytę w warsztacie.

Tam pickup został wyładowany, a do tego dokonano wymiany klocków hamulcowych oraz tarczy. Kierowca dostał do kompletu jeszcze spory mandat, natomiast pickup będzie musiał poczekać na inną ciężarówkę, tym razem dysponującą 5-metrami wolnego miejsca już bezpośrednio na podłodze, a nie na ładunku.

Wyglądało to następująco:

pickup_na_ladunku_drutu