Peterbilt podaruje milionową ciężarówkę swojemu miłośnikowi, wybranemu spośród 1200 kandydatów

Na początku bieżącego roku amerykańska firma Peterbilt odnotowała piękny jubileusz. Z fabryki wyjechał milionowy samochód tej marki.

Historia marki Peterbilt rozpoczęła się w 1939 roku. Na wyprodukowanie miliona egzemplarzy Peterbilt potrzebował więc 79 lat. W tym czasie Peterbilt stał się w USA prawdziwym symbolem ciężarówki dla kierowcy-właściciela. Ta prestiżowa grupa klientów najczęściej wybiera właśnie Peterbilty, ceniąc ich klasyczny charakter oraz po prostu dobrą jakość.

Aby podtrzymać ten wyjątkowy wizerunek, Peterbilt zdecydował się też na wyjątkową akcję. Zamiast po prostu sprzedać ten milionowy ciągnik, realizując przy tym zwykłe zamówienie, samochód postanowiono podarować najbardziej zagorzałemu miłośnikowi marki. W tym celu osoby fascynujące się Peterbiltami miały przesyłać zgłoszenia do firmy, opisując swoje związki z marką.

Ostatecznie zgłosiło się aż 1200 kandydatów, pochodzących ze Stanów Zjednoczonych oraz z Kanady. A kto z nich otrzyma miano najbardziej zagorzałego miłośnika? To zostanie ogłoszone już za trzy dni, na nadchodzących targach Mid-America Trucking Show. Wtedy też ów wyjątkowy miłośnik otrzyma klucze do milionowego Peterbilta.

Warto dodać, że jubileuszowa ciężarówka nie jest byle ciągnikiem. To widoczny powyżej Peterbilt 567 z limitowanej wersji Heritage. Samochód łączy opływowy kształt nadwozia z klasycznymi, chromowanymi dodatkami. Przewidziano też luksusowo wykończone wnętrze, z sypialnią długą na pełne dwa metry.