W nawiązaniu do tekstu:
Pendolino wjechało w ciężarówkę, która zaklinowała się na przejeździe
Kierowca zestawu z niskopodwoziową naczepą zignorował zakaz ruchu dla samochodów ciężarowych i wjechał na niewielki, niestrzeżony przejazd. Tam naczepa zaklinowała się na pochyłości, a chwilę później nadjechało rozpędzone Pendolino. Doszło do zderzenia, które poważnie uszkodziło początek składu.
Ten wypadek miał miejsce już niemal rok temu, w kwietniu 2017 roku. Dopiero teraz jednak wyjawiono, ile będzie kosztowała naprawa pociągu. Sam remont pochłonie 20 milionów złotych i będzie musiała zostać wykonany we Włoszech. Ponadto planowany czas naprawy to aż kilkanaście miesięcy. Łącznie to konkretne Pendolino będzie więc poza użytkiem przez około 2 lata.
Co też ciekawe, z ubezpieczenia OC samochodu ciężarowego uda się uzyskać tylko 4 miliony złotych. Możliwości wyrządzenia większych szkód ubezpieczyciel oraz prawo po prostu nie przewidują. Pozostałe kilkanaście milionów PKP Intercity musi więc pokryć we własnym zakresie, korzystając z ubezpieczenia AC.
Przypomnę, że kierowcy ciężarówki nic się tutaj nie stało. Tuż przed zdarzeniem wysiadł on z kabiny i próbował wezwać pomoc. Rannych zostało jednak 18 osób, w tym siedem musiało trafić do szpitala.
Poniżej: nagranie z miejsca wypadku
Nowe informacje w sprawie wypadku Pendolino z ciężarówką na https://t.co/Wyy1J3Nj63 pic.twitter.com/yzRrZFRh1V
— Radio Opole (@RadioOpole) 7 kwietnia 2017