Renault Trucks wchodzi na rynek samochodów elektrycznych z pełną gamą pojazdów. Są to auta dostawcze oraz dystrybucyjne ciężarówki, reprezentujące model Master oraz Gamę D.
Elektryczne warianty Gamy D trafią do sprzedaży już w przyszłym roku. Do wyboru będą wie szerokości kabin oraz DMC wynoszące od 16 do 26 ton. Technicznie samochody spokrewnione są z Volvami FL oraz FE Electric, a ich rzeczywisty zasięg ma wynosić od 200 do 300 kilometrów. Ostateczny wynik będzie zależny od zestawu baterii oraz układu osi, na który się zdecydujemy.
Dzięki szybkiej ładowarce, Renault Trucks Gamy D Z.E. – bo tak nazywają się te pojazdy – naładujemy w maksymalnie dwie godziny. Gdyby natomiast skorzystać ze zwykłego prądu zmiennego, ładowanie pochłonie nawet dwanaście godzin. Wyliczenia te podano dla baterii o pojemności 300 kWh.
Gdzie elektryczne „Renówki” powinny znaleźć zastosowanie? Mowa tutaj przede wszystkim o branży dystrybucyjnej oraz komunalnej. Z myślą o tej drugiej, samochody wyposaża się też w przystawki odbioru mocy, pozwalające elektrycznie zasilić zabudowę. Jeśli natomiast chodzi o rynkową premierę, to nastąpi ona już w 2019 roku.
Druga nowość w ofercie Renault Trucks to Master Z.E. Jest to konstrukcja całkowicie bliźniacza względem elektrycznego Mastera z gamy osobowego Renault. Z tą tylko różnicą, że Renault Trucks Master Z.E. kupimy u dealera samochodów ciężarowych, na bardziej ciężarowych warunkach. Auto będzie tam dostępne już jesienią bieżącego roku.
Ceny oraz parametry Mastera Z.E. prezentowałem tutaj.
