
Niedobór miejsc parkingowych dla ciężarówek to problem znany nie tylko w Europie. Z podobnym zjawiskiem zmaga się między innymi Brazylia, zwłaszcza w przypadku parkingów położonych przy głównych autostradach. Dlatego przygotowano tam propozycję nowych przepisów, podobno mogących przyczynić się do rozwiązania problemu.
Brazylijczycy podeszli do parkingowego zagadnienia w nietypowy sposób. Uznali, że skoro kierowcy nie mają gdzie odpoczywać, to należałoby ograniczyć takie odpoczynki, luzując w tym celu normy czasu pracy. Konkretnie chodzi tutaj o skrócenie minimalnego czasu odpoczynku dobowego, dzisiaj wynoszącego w Brazylii 11 godzin, a według omawianej propozycji mającego spaść do zaledwie 8 godzin. Dzięki temu pojazdy krócej przebywałyby na placach, teoretycznie zmniejszając ich obłożenie.
Co też ciekawe, Brazylijczycy chcą objąć powyższą zasadą tylko wybrane trasy, przy których oficjalnie stwierdzono niedobór parkingów z odpowiednim zapleczem sanitarnym i odpowiednim poziomem bezpieczeństwa. Innymi słowy, kierowca przejeżdżający autostradą, na której sytuacja postojowa jest bardzo trudna, mógłby skrócić odpoczynek dobowy do 8 godzin. Za to w trakcie poruszania się po trasie z mniejszym natężeniem ruchu, gdzie parkingów nie brakuje, nadal musiałby odbyć pauzę 11-godzinną.
Omawiany projekt został opracowany przez 28 brazylijskich senatorów, a 8 maja bieżącego roku zaprezentowano go przed rządową komisją. Cała sprawa jak najbardziej nabrała więc oficjalnego biegu, mogąc doczekać się wprowadzenia w życie.