Bywa, że robienie krótkiej „pauzy” na poboczu to przykra konieczność. Pewien kierowca polskiej ciężarówki stanowczo jednak z tym przesadził. Ustawił on bowiem swoją ciężarówkę na wjeździe do tunelu, w miejscu, gdzie nie ma pasa awaryjnego.
O zdarzeniu poinformował dzisiaj na Twitterze jeden z holenderskich inspektorów drogowych. Jak widać na zdjęciach, miało ono miejsce na autostradzie A15, w okolicach Rotterdamu, przed tunelem Botlek. Kierowca miał się podobno tłumaczyć, że musiał odbyć obowiązkową przerwę i dlatego też się zatrzymał. Sam inspektor podjął zaś decyzję o wezwaniu na miejsce policji. Jak podaje „o2.pl”, jej funkcjonariusze wypisali mandat na 1,5 tys. euro.
A oto opublikowane fotografie:
#A20li 47,0 begin Botlektunnel staat een vrachtauto stil, politie onderweg want meneer moet z’n pauze maken 😡#veiligheid pic.twitter.com/UGXXhm7lsH
— Weginspecteur EricG (@WIS_EricG) 21 lipca 2017