Paliwo jutro potanieje tylko dla aut osobowych – niższy VAT a ciężarówki

Już jutro, 1 lutego, zacznie obowiązywać obniżona stawka podatku VAT od zakupu paliw. Na najbliższe pół roku, w ramach tak zwanej Tarczy Antyinflacyjnej 2.0, paliwowy podatek VAT zostanie obniżony z 23 do 8 procent. W efekcie detaliczna cena oleju napędowego powinna zbliżyć się do poziomu 5 złotych za litr.

W mediach sprawa przedstawiana jest bardzo entuzjastycznie, ale niewiele mówi się o transportowej stronie tej sytuacji. Prawda jest natomiast taka, że realną zmianę odczują przede wszystkim posiadacze samochodów osobowych. W branży przewozowej realnych oszczędności nie będzie, gdyż firmowa eksploatacja samochodów ciężarowych podlega pełnym odliczeniom VAT-u. Innymi słowy, przewoźnicy zapłacą teraz niższe kwoty na stacjach, ale następnie odliczą od nich mniej podatku.

Dla przykładu, jeśli ktoś dzisiaj zatankuje samochód ciężarowy za 1230 złotych, będzie to dla niego taki sam koszt netto, jak jutrzejsze tankowanie za 1080 złotych. Dzisiaj przewoźnik odliczy bowiem 230 złotych VAT-u, natomiast jutro tylko 80 złotych. Warto o tym pamiętać przy obserwowaniu cen na stacjach i ocenianiu kosztów przez najbliższe sześć miesięcy. Co więcej, niewykluczone, że właściciele stacji wykorzystają obniżenie VAT-u do poprawy swojej marży. A wówczas nie tylko nie będzie taniej, a wręcz przewoźnicy zapłacą więcej…