Do nowego Citroena Berlingo, zaprezentowanego w ubiegłym tygodniu, dołącza brat bliźniak z niemieckim znaczkiem. Jest to nowa generacja Opla Combo, przypominająca o fakcie, że Opel został w ubiegłym roku przejęty przez francuski koncern PSA.
Patrząc na nowego Opla wewnątrz, trudno nie zauważyć francuskiego podchodzenia. Charakterystyczny układ deski rozdzielczej, mnogość nietypowych schowków, czy bogato zagospodarowany sufit – wszystko to elementy typowe dla Citroenów oraz Peugeotów. Z zewnątrz wygląd Opla jest jednak bardziej stonowany.
Z technicznego punktu widzenia mamy te same nowości, co we wspomnianym nowym Berlingo. Przód pojazdu jest stosunkowo krótki, oferta przewiduje dwa warianty długościowe, a wewnątrz główną rolę gra dotykowy ekran. Taka sama ma być też oferta silników, na czele z 1,2-litrowymi jednostkami benzynowymi oraz 1,6-litrowymi dieslami. Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj, w tekście opisującym Berlingo.
Oficjalna sprzedaż opisywanego auta ruszy na początku 2019 roku. Na kontynencie nowe Combo będzie sprzedawane jako Opel, natomiast na Wyspach tradycyjnie otrzyma nazwę Vauxhall.
Premiera nowego Peugeota Partnera ma mieć miejsce już na dniach.
