Reklam przy drogach mamy w Polsce naprawdę dostatek – niezależnie od tego, czy chcesz kupić panele podłogowe, zamówić kilka worków węgla, czy udrożnić domową kanalizację, możesz być niemalże pewny, że po przejechaniu przez nasz kraj stu kilometrów będziesz już dysponował odpowiednim numerem telefonu do wyspecjalizowanej w danych usługach firmy. Jak jednak powszechnie wiadomo, od każdej reguły są wyjątki i w przypadku przydrożnych reklam taki właśnie wyjątek tworzą duże przedsiębiorstwa transportowe – jako że dysponują one zazwyczaj co najmniej kilkudziesięcioma jeżdżącymi miejscami reklamowymi w postaci naczep, stawianie przez przewoźników klasycznych billboardów przy drogach jest rzeczą po prostu niespotykaną. I wiecie co? Tutaj mamy kolejny wyjątek, który uczyniła firma LINK.
Chcą wyróżnić się na rynku, LINK przygotował jedną z największych reklam w historii polskiej branży. I tak jadąc drogą krajową nr 17, w miejscowości Emów, możemy zauważyć taką oto gigantyczną reklamę. Liczy ona aż 66 metrów długości, czyli dokładnie tyle, co cztery zestawy z naczepami, a do tego widoczny na reklamie Stralis znacząco przerasta rozmiarami swój rzeczywisty odpowiednik.
