Ostatnia Tatra 815 trafiła do eksploatacji – chłodzone powietrzem V8 dla strażaków

Powyżej: ostatni egzemplarz jeszcze w fabryce

Niecałe cztery miesiące temu, dokładnie 25 lutego 2025 roku, z fabryki wyjechał ostatni egzemplarz Tatry 815. Pojazd ten zwieńczył 42 lata produkcji seryjnej, trwającej nieprzerwanie od 1983 roku. Dzisiaj możemy natomiast zobaczyć zwieńczenie tej historii, w postaci przekazania tego ostatniego egzemplarza do jego odbiorcy.

Po uroczystym opuszczeniu fabryki, ostatnia Tatra 815 odjechała do czeskiej firmy zabudowującej THT Polička. Tam dwuosiowe podwozie z załogową kabiną wzbogaciło się o ratowniczą zabudowę, przygotowaną na zamówienie ochotniczej straży pożarnej z miejscowości Klatovy w południowo-zachodnich Czechach. Również w Klatovach odbyło się więc przekazanie pojazdu, przy udziale samych strażaków, okolicznych mieszkańców, a także przedstawicieli lokalnych władz.

Zdjęcia z oficjalnego przekazania:

Zdjęcia: Sbor dobrovolných hasičů Klatovy

Zastępowana Tatra 148:

Pożegnalna Tatra 815 zastąpiła w remizie inny, znacznie starszy pojazd tej samej marki. Mowa tutaj o klasycznej Tatrze 148, jeszcze z silnikiem zamontowanym przed kabiną. Samochód ten został wyprodukowany w 1977 roku, w tej konkretnej jednostce pojawił się osiem lat później. W ciągu ostatnich dwóch dekad był też dwukrotnie remontowany, najpierw w zakresie podwozia, a następnie tego kabiny i zabudowy.

W porównaniu do tego 48-letniego klasyka, nowy wóz powinien zapewnić strażakom znacznie bardziej komfortowe warunki pracy, większe bezpieczeństwo i szybszy czas dojazdu do akcji. A wszystko to z udziałem dobrze znanej, technologii, z której Tatra słynie od dekad. Ostatni egzemplarz Tatry 815 został bowiem wyposażony w ramę rurową, niezależne zawieszenie wszystkich kół, a także chłodzony powietrzem, 12,7-litrowy silnik typu V8, połączony z manualną przekładnią. Silnik i skrzynia są przy tym produktami samej Tatry, co też odnosi się do pewnego wyjątku w przepisach, na szeroką skalę stosowanego przez Czechów. Jest nim możliwość zamawiania wozów strażackich z niższym normami czystości spalin, istotna o tyle, że silnik Tatra T3-928 nigdy nie został dostosowany do normy Euro 6.

„V-ósemka” pod ostatnim egzemplarzem starej kabiny:

Na koniec przypomnę, że historia Tatry 815 rozpoczęła się jeszcze w 1977 roku. Wtedy to zmontowano pierwszy prototyp nowej ciężarówki z kabiną montowaną na silniku, będącej sporą nowością w ciężkiej gamie Tatry. Przez kolejne pięć lat projekt ten był dopracowywany, aż w końcu w 1983 roku bramy fabryki opuściła pierwsza Tatra 815 w całkowicie seryjnym wydaniu. Była to wówczas pierwsza generacja tego modelu, jaką powszechnie znany z polskich dróg, głównie za sprawą budowlanych egzemplarzy z osią przednią umieszczoną tuż przed zderzakiem. Następnie, pojazd przechodził dwie większe modernizacje, wprowadzone w 1989 oraz 1997 roku, by do 25 lutego 2025 roku zostać wyprodukowanym w dokładnie 158 065 egzemplarzach. Więcej na temat całej tej historii przeczytacie w następującym artykule: Z fabryki wyjechała ostatnia Tatra 815 – 42 lata produkcji i 158 tys. egzemplarzy

Jeśli  chodzi o następcę modelu 815, to stała się nim Tatra Force, znana też jako Tatra 815-7 lub Tatra 817. Pojazd ten dysponuje zupełnie nową kabiną, zaprojektowaną głównie pod kątem współczesnych zastosowań wojskowych, ale odziedziczył po kultowym poprzedniku wiele rozwiązań technicznych. Nadal można go kupić z chłodzonym powietrzem silnikiem V8, spełniającym normy emisji spalin Euro 5. Można też jednak wybrać wersję Euro 6, wówczas otrzymując silnik kupowany przez Tatrę u innych producentów. Przykład takiego pojazdu, również wydaniu dla strażaków, pokazywałem w tym artykule: Następczyni Tatry 815 dla czeskiego OSP – nowa Tatra Force nadal z „V-ósemką”

Najnowsza Tatra Force: