Osiem wyłączników tachografu w trzy dni – lubelskie kontrole zestawów z Rosji, Bułgarii i Macedonii

Wystarczyły zaledwie trzy dni, by funkcjonariusze WITD Lublin zabrali kolekcję ośmiu wyłączników tachografu. Znajdowały się one na pokładzie ciężarówek z Bułgarii, Rosji oraz Macedonii, zwracając uwagę stopniem technicznego zaawansowania. Sam za siebie mówi też fakt, że służby kontrolne z innych krajów nie zdołały tych urządzeń wykryć.

Oto komunikat WITD Lublin:

Pracowity weekend (2-3 czerwca br.) mieli inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie. W toku prowadzonych działań kontrolnych tylko w ciągu dwóch dni zostało ujawnionych pięć przypadków prowadzenia pojazdów wyposażonych w nielegalne wyłączniki tachografów. W czterech przypadkach dotyczyło to przewoźników bułgarskich, a w jednym przypadku przewoźnika rosyjskiego.

Szczególną uwagę zwróciło wysokie zaawansowanie technologiczne zastosowanych przeróbek, które z założenia miało uniemożliwić wykrycie niedozwolonych modyfikacji. Co więcej pojazdy były już wcześniej kontrolowane na drogach Europy jednak dotychczas służby kontrolne nie wykryły nieprawidłowości w tym zakresie.

Ale nie tylko w weekend trafiają się pojazdy z takimi naruszeniami. Już następnego dnia, w poniedziałek (4.06), podczas dokonywania kolejnych rutynowych kontroli wpadło trzech kolejnych przewoźników – tym razem dwóch z Macedonii i jeden z Bułgarii.

Skala stwierdzanych w tym zakresie nieprawidłowości musi robić wrażenie. Stosowanie tego typu urządzeń to bezpośrednie naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym ale także ewidentny przejaw naruszenia zasad konkurencyjności w transporcie.

Stwierdzenie podczas kontroli tego typu naruszeń to nie tylko grożąca przewoźnikowi i kierowcy kara pieniężna, ale także dodatkowe koszty przywrócenia instalacji tachografu do stanu zgodnego z prawem. Co więcej stwierdzenie podłączenia do tachografu niedozwolonego urządzenia to także jedno z najpoważniejszych naruszeń w transporcie drogowym skutkujące utratą przez przewoźnika tzw. dobrej reputacji, prowadzącej do cofnięcia licencji uprawniającej do wykonywania przewozów drogowych.