Osiem podwieszanych wózków na prąd – naładują się w czasie jazdy na rozładunek

Zdjęcie z Widzimy się na Dżangłerze – kierowca Tyra.

Podwieszane wózki do kontenerów bez wątpienia należały do bohaterów tegorocznej zimy, dostarczając kierowcom sporo radości 😉 A tymczasem mamy kolejne doniesienia o elektryfikacji tych pojazdów, prowadzonej przez firmę Hiab.

Hiab Moffett ma być pierwszym całkowicie elektrycznym wózkiem z napędem na trzy koła. Jego premierę obwieszczono w grudniu ubiegłego roku, a już teraz można usłyszeć o kliencie na osiem egzemplarzy. Zdecydowała się na nie niderlandzka firma Van der Wal, konstruując przy tym własną, specjalną ładowarkę.

Naczepy przystosowane przez Van der Wal pozwolą ładować baterie wózka w czasie jazdy. Prąd będzie przy tym wytwarzany przez układ napędowy ciężarówki i po dotarciu na rozładunek kierowca nie będzie musiał martwić się o niedobór energii.

A dlaczego firma zdecydowała się na zakup takich pojazdów? Przewoźnik tłumaczy, że coraz więcej klientów domaga się stosowania ekologicznych rozwiązań. Dotyczy to zwłaszcza niderlandzkiej branży budowlanej, objętej nowymi limitami emisji CO2. Rezygnacja z silników spalinowych ułatwia spełnianie takich wymagań, a przy okazji świetnie wygląda ze strony wizerunkowej.