Świetnie wszystkim znana organizacja IRU, zrzeszająca transportowców z całego świata, a także stowarzyszenie ACEA, które skupia producentów pojazdów, zgłosiły się do Parlamentu Europejskiego z oficjalnym apelem. Wspólnie proszą one o wprowadzenie nowych przepisów dotyczących długości oraz masy samochodów ciężarowych.
Chodzi tutaj oczywiście o liczące po 25,25 metra zestawy zwane „megaciężarówkami”, które można oglądać w ruchu krajowym na drogach m.in. Holandii, Danii oraz Szwecji. IRU oraz ACEA chciałyby, aby pojazdy tego typu mogły jeździć po całej Europie, będąc stosowanym na naprawdę szeroką skalę. Ma to bowiem prowadzić do zmniejszenia kosztów transportu, a także ograniczenia negatywnego wpływu na środowisko naturalne.
Mówi się, że apel IRU oraz ACEA ma związek z sytuacją w Niemczech, gdzie po dwóch i pół roku testów rządzący coraz łaskawszym okiem spoglądają na 25-metrowe ciężarówki. Trudno się temu dziwić, gdyż wyniki testów pokazały, że użytkowanie takich zestawów po prostu bardzo się opłaca, a jednocześnie jest mniej uciążliwe, niż mogłoby się to wydawać. IRU oraz ACEA miały podobno dostrzec tę niemiecką zmianę w polityce i dlatego też czym prędzej wystąpiły ze swoimi postulatami, licząc na poparcie.