Już za pięć dni, 3 listopada 2018 roku, systemem opłat drogowych viaTOLL przestanie zarządzać dotychczasowy operator. Firmie Kapsch kończy się umowa, a zastąpić ją ma Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD).
Już od dłuższego czasu mówi się o tym, że GITD będzie miało ogromne problemy. Jeszcze dzisiaj „Gazeta Wyborcza” opublikowała tekst, według którego ręczny pobór opłat na autostradzie A4 może zostać sparaliżowany. Co natomiast twierdzi o tym główny zainteresowany?
GITD odniosło się zarówno do doniesień wcześniejszych, jak i do tych z dnia dzisiejszego. Można tutaj przeczytać, że zmiany operatora od 3 listopada 2018 r. nie powinni odczuć użytkownicy dróg. Nie wpłynie ona na wysokość opłat, ani na sposób ich pobierania.
GITD podkreśla też, że do ręcznego poboru opłat wybrało specjalnego wykonawcę. To spółka Intertoll Construction, która obsłuży samochody osobowe i dostawcze na autostradach A2 oraz A4.
Oto pełna treść inspekcyjnego komunikatu:
W związku ze spekulacjami, które pojawiły się w artykule opublikowanym w Gazecie Wyborczej 29.10.2018 r. GITD informuje, że będzie zapewniona ciągłość manualnego poboru opłaty na autostradzie A4.
GITD 5 października 2018 r. wyłonił nowego wykonawcę – firmę Intertoll Construction Sp. z o.o., która będzie świadczyła usługi manualnego poboru opłaty za przejazd i usługi utrzymania MSPO na odcinku autostrady: A4 Wrocław – Sośnica. Postępowanie zostało przeprowadzone w trybie zamówienia z wolnej ręki na postawie art. 67 ust. 1 pkt 3 ustawy Pzp.
Jednocześnie informujemy, że zapewniona zostanie również ciągłość poboru opłaty na autostradzie A2 Konin – Stryków. 2 października 2018 r. GITD podpisał umowę na realizację zadania z Intertoll Construction Sp. z o.o.
Zmiany operatora od 3 listopada 2018 r. nie powinni odczuć użytkownicy dróg. Nie wpłynie ona na wysokość opłat, ani na sposób ich pobierania.
