Choć Dania należy do strefy Schengen, wjechanie do niej bez okazania dokumentów już wkrótce może stać się niemożliwe. Wszystko w związku z nowymi przepisami, nad którymi pracuje duński parlament, chcąc nałożyć na operatorów promowych obowiązek legitymowania wszystkich pasażerów, aby ograniczyć ruch nielegalnych imigrantów. Sprawdzane mają być nawet wizy, co jest o tyle ciekawe, że dotychczas zadaniami tego typu zajmowały się służby mundurowe. W związku z powyższym operatorzy promowi nie kryją swojego niezadowolenia, zaś mi nasuwa się taka refleksja – skoro w Calais strażników granicznych zastąpili kierowcy, a w Danii mają wyręczą ich promowcy, po co w ogóle utrzymuje się służby mundurowe?
