Jest poniedziałek, wszyscy są zapewne w ponurych humorach, więc wpiszę się teraz w tej nieprzyjemny klimat. Oto będzie bowiem mowa o kradzieżach części z samochodów ciężarowych i to na aż dwóch przykładach. Zacznijmy od tego, że na Facebooku od wczoraj krążą fotrografie nowego Volvo FH, które zostało w Belgii dosłownie rozszabrowane. Ciężarówka stała na weekend zaparkowana w miejscowości Lokeren, w typowo belgijski sposób, czyli na miejscu parkingowym wygospodarowanym wzdłuż jezdni. Jej kierowca podjechał w niedzielę sprawdzić, czy z autem wszystko jest w porządku i niestety nie było. W nocy z soboty na niedzielę kabina ciężarówki została rozebrana z wielu elementów, od reflektorów, poprzez atrapę chłodnicy, aż po prawe drzwi! Aż trudno w to uwierzeć, ale wyglądało to następująco:
Źródło: Facebook – DE LOKERAAR MET EEN STEM !!! (01.02.2015)
Powyższy przykład to jednak tylko wstęp do pokazu bezczelności złodziei. Oto z Belgii przenosimy się bowiem do Stanów Zjednoczonych, gdzie jakiś czas temu miała miejsce ogromna kradzież kół z samochodów ciężarowych. W sumie jednej nocy skradziono 42 kompletne koła z różnego rozmiaru pojazdów, które stały zaparkowane pod jedną z firm. Możliwe były tutaj dwa scenariusze – albo wszystko było świetnie przygotowane, włącznie z umową z ochroniarzem, albo złodzieje przyjechali na miejsce i udawali pracowników serwisu. Odkręcenie od ciężarówek 42 kompletnych kół i zapakowanie ich na inną ciężarówkę było przecież ogromnym i po prostu bardzo trudnym przedsięwzięciem.
Zdjęcie podesłał mi Robert, „owner-operator” z USA prowadzący na Facebooku stronę Motoryzacja w USA. Powyższa ciekawostka to zresztą tylko jedna z nietypowych historii, które podesłał mi Robert – pozostałe z nich prezentowałem TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ. Dzięki Robert!