I znowu Dania, znowu z ogromną karą. Tym razem mowa tutaj o 185 tys. koron, czyli około 110 tys. złotych, które będzie musiał zapłacić bułgarski przewoźnik oraz jego kierowca. Ponadto sam kierowca trafił tymczasowo do duńskiego aresztu. Wszystko ma zaś związek z kontrolą przeprowadzoną wczoraj w Jutlandii Południowo-Wschodniej. Bułgarska ciężarówka została tam zatrzymana na drodze, a Duńczycy znaleźli w niej wyłącznik tachografu i ogranicznika prędkości. Ponadto w dokumentacji czasu pracy mnóstwo było nieścisłości.
Tylko ostatnich dniach Duńczycy poinformowali o następujących sprawach:
Ponad 190 tys. złotych kary dla greckiego kierowcy ciężarówki, który kombinował z tachografem
Macedoński kierowca jeździł po Danii z podrobionymi dokumentami, kończąc swoją karierę za kratami