Odległościowa kontrola przy ograniczeniu prędkości – 11 ciężarówek z mandatami

Fot. Polizei Brandenburg

W ubiegły czwartek, na parkingu Walsleben przy autostradzie A24, niemiecka policja prowadziła kilkugodzinną aukcję kontrolną. Dlatego na dojeździe do tego parkingu wprowadzono tak zwany „lejek prędkości”, stopniowo obniżający limit do zaledwie 40 km/h, a jednocześnie ustawiono kamerę odległościową, kontrolującą przestrzeganie minimalnych odstępów.

Akcja trwała od godziny 8.40 do 12.00, a w tym czasie stwierdzono złamanie odległościowych przepisów przez 13 kierowców. Z tego 11 wykroczeń dotyczyło ciężarówek, które podczas jazdy po niemieckich autostradach powinny utrzymywać co najmniej 50 metrów odstępu.

Najmniejszym zmierzonym wynikiem było zaledwie 10 metrów, utrzymywane przez kierowcę polskiej ciężarówki. Jak podała sama policja, w tym przypadku sprawa skończyła się mandatem karnym w wysokości 108,50 euro, czyli w przeliczeniu około 470 złotych.

Dla wyjaśnienia dodam, że wspomniany „lejek prędkości” to typowo niemiecki mechanizm, polegający na stopniowym obniżaniu limitów prędkości na długo przed spodziewanymi utrudnieniami (takimi jak na przykład policyjna akcja kontrolna). Ma to na celu zawczasu uspokoić ruch i tym samym zmniejszyć prawdopodobieństwo niebezpiecznych najechań.