Odebranie wyłącznie jednej kategorii prawa jazdy – sądy to umożliwiają, urzędy są przeciwko

Na portalu wspolczesna.pl czytamy dzisiaj o kierowcy, którego sąd pozbawił prawa kierowania samochodami osobowymi, pozostawiając jednak uprawienia na kategorię C, z uwagi na wykonywany przez niego zawód kierowcy ciężarówki. Trzeba tutaj zaznaczyć, że działanie sądu było zgodne z kodeksem karnym, który umożliwia wykluczanie z zakazu prowadzenia pojazdu wybranych kategorii, szczególnie w przypadku kierowców zawodowych. Bohaterowi artykułu wydania prawa jazdy jednak odmówiono…

Starostwo Powiatowe w Białymstoku, któremu podlega ukarany przez sąd kierowca, okazało się bowiem nie być za pan brat z kodeksem karnym. Jego urzędnicy kierują się za to m.in. zasadą wprowadzoną w życie w lipcu 2012 roku przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki, w myśl której kierowca nie może otrzymać uprawnień wyższej kategorii (na przykład C lub C+E), jeśli odebrało mu się uprawnienia niższe, w tym przypadku kategorię B.

– Kierowca, wobec którego za jazdę pod wpływem alkoholu został orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów kategorii B, a któremu sąd wyłączył z zakazu pojazdy kategorii C, nie będzie mógł otrzymać prawa jazdy kategorii C przez cały czas trwania zakazu, nawet mimo sądowego wyłączenia tej kategorii z zakazu – wyjaśniła ponadto Monika Szpakowska ze Starostwa Powiatowego w Białymstoku, powołując się na ustawę z 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami, która weszła w życie 19 stycznia 2013 r.

Okazuje się więc, że w Polsce funkcjonują dwa zupełnie sprzeczne prawa, oczywiście na nieszczęście dla obywateli.

źródło: wspolczesna.pl