Odcinkowy pomiar prędkości gotowy do montażu, czyli pomiar w przyszłym roku i moja własna wizja katastrofy

ciezarowka_widok_na_droge

Inspekcja Transportu Drogowego zakończyła testy urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. W ciągu najbliższych tygodni podpisana ma zostać umowa na zakup urządzeń od polskiego dostawcy, natomiast wiosną przyszłego roku rozpocznie się montaż całego systemu. W przyszłym roku powinien też prawdopodobnie ruszyć sam pomiar, który będzie funkcjonował na najważniejszych drogach krajowych.

Zasada działania systemu będzie bardzo prosta i znana z licznych krajów zachodnich. Przejedziemy przez bramkę nr 1, która zrobi nam zdjęcie, a następnie komputer będzie liczył czas dotarcia do bramki nr 2. Na tej podstawie obliczona zostanie średnia prędkość pokonania tego odcinka, która może stać się podstawą do wystawienia mandatu niczym z fotoradaru. A jako, że całkiem nieźle się dzisiaj wyspałem i mózg chętnie skłania wyobraźnię do działania, to już mam przed oczami typowo polski scenariusz drogowej katastrofy z odcinkowym pomiarem w roli głównej.

Jedziemy sobie ciężarówką, a za nami czeka oczywiście cały korek managerów średniego stopnia w Oplach Insignia, tatusiowie-mistrzowie kierownicy z Nissanach Qashqai oraz właściciele dróg w najnowszych generacjach Audi A6 oraz A8. Nawet oni nie mają gdzie swoimi mocarnymi potworami wyprzedzić, więc jadą za nami, aż dotrzemy do odcinkowego pomiaru prędkości. Wtedy my zwalniamy do 50 km/h, natomiast wszystkie Insignie, „Audice” i Kaszkaje zaraz za pierwszą bramką wyprzedzają nas jak złe, bo przecież jest okazja. Po chwili wszyscy wyhamowują jednak niczym jeden mąż do 25 km/h, bo przecież zaraz bramka i trzeba obniżyć średnią prędkość. Za bramką znowu jednak wcisną gaz w ziemię, a ten „zawalidroga tir” w końcu nie będzie im przeszkadzał…

Wracając jednak do rzeczywistości – poniżej czeka lista dróg krajowych, na którym system liczenia średniej prędkości zostanie uruchomiony, z wyznaczeniem konkretnych miejscowości oraz długości odcinków. Autostrad na liście nie uświadczymy, gdyż ostatecznie uznano, że są one wyraźnie bezpieczniejsze od dróg krajowych.

  • Tomaszów Mazowiecki – droga 48 – 2,15 km
  • Sulechów – droga 32 – 3,35 km
  • Wilcza – Nieborowice – droga 78 – 2,15 km
  • Szymaki – droga 7 – 2,2 km
  • Pawłowo – droga 7 – 1,65 km
  • Sochaczew – droga 50 – 2,9 km
  • Sulechów – droga 32 – 3,35 km
  • Wilcza – Nieborowice – droga 78 – 2,15 km
  • Szymaki – droga 7 – 2,2 km
  • Pawłowo – droga 7 – 1,65 km
  • Sochaczew – droga 50 – 2,9 km
  • Kanina – Wysokie droga 28 – 0,95 km
  • Zakręt – droga 2 – 1,4 km
  • Gorzyce – droga 78 – 0,97 km
  • Gorzyce – droga 78 – 0,89 km
  • Oborniki – droga 11 – 1,43 km
  • Łuszczów – droga 82 – 2,9 km
  • Strachówka – Warmiaki – droga 50 – 3,1 km
  • Górno – droga 74 – 4,1 km
  • Gniazdowo – Piecki – droga 59 – 5,83 km
  • Karniewo – droga 60 – 1,83 km
  • Turzyn – droga 8 – 1,7 km
  • Tarnowskie Góry – droga 11 – 1,1 km
  • Rybitwy-Polesie – droga 7 – 2,2 km
  • Borzęcin – Prusice – droga 5 – 7,4 km
  • Kołbiel – droga 50 – 4,8 km
  • Kluki – droga 8 – 1,6 km
  • Złota – droga 72 – 3,3 km
  • Kolbuszowa, Kolbuszowa Górna – droga 9 – 3,6 km
  • Krościenko Wyżne – Iskrzynia – droga 9 – 1,3 km