Od wczoraj Kreiss ma całkowity zakaz kabotażu w Norwegii – to decyzja inspekcji pracy

Od wczoraj łotewska firma Kreiss objęta jest całkowitym zakazem wykonywania transportu krajowego na terenie Norwegii. Ciężarówki Kreissa nie będą mogły zrobić choć jednej trasy kabotażowej, a decyzję na ten temat podjęła norweska inspekcja pracy.

Pierwsze doniesienia w tej sprawie pojawiły się w połowie 2018 roku. Jak wyjaśniałem w tym artykule, Kreiss zaczął być podejrzewany o masowe łamanie norweskich przepisów o płacy minimalnej w kabotażu. Oczywiście Norwegowie dążyli do tego, by przeprowadzić w sprawie pełne dochodzenie. W tym celu wielokrotnie kontaktowali się w firmą. Tymczasem sam Kreiss po prostu przestał na te zgłoszenia odpowiadać.

W odpowiedzi na takie zachowanie ze strony firmy, inspekcja pracy postanowiła podjąć nietypowe korki. Skoro przewoźnik miał łamać przepisy dotyczące kabotażu, postanowiono całkowicie mu tego kabotażu zakazać. Jak podało norweskie stowarzyszenie NFL, zakaz ten wprowadzono wczoraj i natychmiast wszedł on w życie.

Czy dla Kreissa to poważny problem? Tutaj wskazać mogę statystyki z 2017 roku, gdy Kreiss miał wykonać w Norwegii około 5-6 tys. przejazdów. Spośród nich aż 2,5 tys. było właśnie przejazdami kabotażowymi.