Od 2017 roku myto będzie dotyczyło pojazdów poniżej 7,5 tony? Jeden z landów bardzo tego nie chce

man_tgl

Chcą zbudować sobie „maut killera”, czyli samochód, który nie zostanie w Niemczech objęty opłatami drogowymi, od ubiegłego roku trzeba ograniczyć się do DMC poniżej 7,5 tony. Co jednak ważne, już teraz Niemcy planują kolejne rozszerzenie swojego systemu opłat, zaplanowane na koniec 2017 roku i mające dotyczyć także pojazdów o DMC między 3,5 a 7,5 tony. I właśnie w tym temacie rozpoczęła się teraz w Niemczech bardzo ważna debata.

Z jednej strony, na niemieckich drogach nie brakuje firm, którzy realizują swoje zlecenia lekkimi pojazdami i wraz z opłatami drogowymi dostarczyłyby one skarbowi państwa kolejne miliony euro. Z drugiej jednak strony, wybrani politycy zdają sobie sprawę, że z 7,5-tonowych lub też lżejszych ciężarówek korzystają masowo firmy spoza branży transportowej, a w tym także niewielcy rzemieślnicy. I właśnie dlatego land Badenia-Wirtembergia postanowił zablokować kolejne rozszerzenie myta, nie zgadzają się na zejście poniżej 7,5 tony DMC. Wszystko zaś po to, żeby przemysł nie został narażony na nagłe zwiększenie kosztów.