Amerykański Western Star zawsze był marką, która kojarzyła się z ciężarówkami do najcięższych, specjalistycznych zastosowań. Jeśli Amerykanin potrzebował pojazdu do pracy w lesie, czy podwozia pod holownik pomocy drogowej, bardzo możliwe, że coś dla siebie znalazł właśnie w salonie Western Star. Teraz ten amerykański producent chce teraz jednak łączyć swój wizerunek „nieklękającego żelaza” z najnowszymi zdobyczami europejskiej techniki.
Western Star zaprezentował właśnie nowy model 5700XE. Ciężarówka ma potężny, typowo amerykański charakter, nie brakuje na niej chromu, a jednocześnie pod blachą czekają produkty znane z pojazdów Mercedes-Benz. Trudno się temu dziwić, gdyż Western Star należy oczywiście do koncernu Damiler Trucks. Jakie jednak produkty miałem na myśli? Przede wszystkim jest to skrzynia biegów Powershift, która w USA nazywa się DT-12, a także system Predictive Powertrain Control, czyli tempomat zmieniający biegi i wykorzystujący układ GPS do odpowiedniego utrzymywania prędkości. Trochę Mercedesa znajdziemy też w wyglądzie wnętrza, gdzie czeka kierownica rodem na przykład z Actrosa.
Napęd dla nowego Western Stara stanowią silniki Detroit Diesel w 13-, 15- oraz 16-litrowych wariantach. Galeria zdjęć nowego 5700XE czeka poniżej – trzeba przyznać, że Amerykanie całkiem nieźle połączyli aerodynamiczną sylwetkę z „męskim”, klasycznym wyglądem.