Po sukcesie podpoznańskiego terminalu kontenerowego, w którym „puszki” trafiają z pociągów na ciężarówki, w Polsce właśnie wystartował kolejny obiekt tego typu. Tym razem na Dolnym Śląsku, w Kątach Wrocławskich, zorganizowała go firma Schavemaker, holenderskie przedsiębiorstwo transportowe działające od lat także w Polsce.
Łączny koszt inwestycji to 45,2 miliona złotych, natomiast przeznaczony pod terminal teren liczył 5 hektarów. Dzisiaj znajdziemy tam dwa tory o łącznej długości 764,5 metra, a także wszelką infrastrukturę potrzebną do przestawiania kontenerów między pociągami a ciężarówkami. A po co to wszystko? Oczywiście aby usprawnić transport między portami morskimi a działającymi na Śląsku strefami ekonomicznymi. Z nowym terminalem ładunki będą mogły docierać na południe pociągami i jedynie końcową część trasy pokonają na pokładzie ciężarówek. Ot „tiry na tory”.
