W 2015 roku Holandia zasłynęła ze zniesienia części zakazów wyprzedzania dla samochodów ciężarowych. Argumentowano to wówczas bezpieczeństwem. Teraz jednak Holendrzy idą w drugą stronę, zwiększając ilość zakazów. Czy oznacza to więc, że argumenty o bezpieczeństwie zupełnie zostały zapomniane?
Nowe zakazy wyprzedzania dla samochodów ciężarowych pojawią się 1 stycznia 2020 roku. Ograniczeniami zostaną objęte przede wszystkim te odcinki, na których ciężarówki szczególnie ograniczają płynność ruchu. Spora część z nich będzie też miała wymiar czasowy, obejmując wybrane pory dnia.
Jeśli natomiast chodzi o bezpieczeństwo, Holendrzy mają na swoją obronę dwa rozwiązania. Przygotowując nową listę zakazów, wytypowano te odcinki, na których ciężarówki faktycznie tłoczą się w długich kolumnach. Od 1 stycznia 2020 roku zakaz wyprzedzania zostaną tam zniesione, właśnie w trosce o bezpieczeństwo.
Szczególną uwagę zwrócono też na miejsca, gdzie zakaz nieprzerwanie obowiązuje przez co najmniej 30 kilometrów. Od 1 stycznia tak długie odcinki będą przewidywały po kilka krótkich przerw w zakazach. Dzięki temu kierowcy ciężarówek otrzymają możliwość wyprzedzenia najbardziej uciążliwych uczestników ruchu.
Ostateczny efekt jest zaś taki, że od 2020 roku łączna długość holenderskich dróg z zakazami zwiększy się o 80 kilometrów. W chwili obecnej jest to 867 kilometrów, natomiast po opisanych powyżej zmianach będzie to 947 kilometrów.