Nowy system wypłat dla polskich kierowców – do 400 złotych dodatku na dobę i dobrze płatny urlop?

volvo_fh_wnetrze_kabiny_dom

Poprzednie propozycje czekają w poniższym tekście:

Kierowcy będą musieli dostawać 4 tys. złotych podstawy? Ich wakacyjne wynagrodzenia będą wyższe?

Jak już zapowiadałem pod koniec marca, rząd pracuje nad nowymi zasadami wynagradzania kierowców ciężarówek. W ich ramach kierowcy mieliby otrzymać nowy system dodatków do wynagrodzeń, inni niż w przypadku delegowanych przedstawicieli innych zawodów. Do tego proponuje się też zmiany w podstawach opodatkowania, mające skutkować wyższymi świadczeniami socjalnymi. Co natomiast twierdzą o tym największe polskie firmy transportowe?

Odpowiedzią na to pytanie może być stanowisko Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska”. Z pełną treścią tego stanowiska możecie zapoznać się tutaj – na stronie internetowej TLP. Ujmując to zaś w pewnym skrócie, dochodzimy do pięciu zasadniczych propozycji.

Po pierwsze, TLP chce zaprzestania traktowania kierowców ciężarówek jako osób delegowanych w podróż służbową. Po drugie, w nowym systemie kierowca miałby zostać uznany za „pracownika mobilnego”, u którego przemieszczanie się jest zasadniczym elementem pracy. Po trzecie, taki „pracownik mobilny” miały otrzymywać ogólny dodatek dobowy na koszty ponoszone w trasie. W przypadku transportu międzynarodowego miałoby to być od 200 do 400 złotych, a w przypadku transportu krajowego od 75 do 140 złotych. Jednocześnie, co jest punktem czwartym, całe te dodatki miałyby zostać zwolnione z podatku dochodowego oraz składek na ubezpieczenia społeczne. Oznacza to więc, że składki na ZUS byłyby liczone tylko od podstawy wynagrodzenia.

Piąta sprawa to natomiast kwestia urlopów i przyznawanych w czasie ich trwania wynagrodzeń. Tutaj TLP proponuje, żeby wynagrodzenie na czas urlopu było obliczane według średniej wypłat za ostatnie trzy miesiące, obejmujących tak samo podstawę wynagrodzenia, jak i wspomniane dodatki.

Przykłady nr 1:

Kierowca będący w danym miesiącu przez 20 dni w trasie, wykonując transport międzynarodowy i otrzymując 300 złotych dodatku dobowego, otrzymałby w tych dodatkach łącznie 6000 złotych za miesiąc. Do tego musiałaby dojść także zwykła pensja. Gdyby wynosiła ona tyle samo, co wynagrodzenie minimalne, oprócz tych 6000 złotych kierowca miałby jeszcze około 1500 złotych (2000 złotych brutto), łącznie otrzymując 7500 złotych.

Przykład nr 2:

Gdyby dany kierowca przez ostatnie trzy miesiące otrzymywał od pracodawcy dokładnie tyle, co na powyższym przykładzie (7500 złotych), a następnie wziął urlop, wynagrodzenie na czas urlopu byłoby liczone właśnie od tej kwoty, a nie tylko od podstawy (2000 złotych brutto).