Nowy Mercedes-Benz Sprinter 519 CDi z napędem na cztery koła oraz silnikiem V6 to auto, za którym obejrzałby się niejeden miłośnik użytkowej motoryzacji. Tymczasem właśnie taki pojazd trafił pod koniec listopada do jednej z ochotniczych straży pożarnych.
Użytkownikiem nowego Sprintera jest OSP z częstochowskiej dzielnicy Kawodrza Górna. Lekki wóz ratowniczo-gaśniczy miał tam zastąpić wysłużonego Stara 266. Dlatego też jedną z najważniejszych kwestii były właściwości terenowe. Mercedesa wyposażono reduktor, 3-litrowy silnik o mocy 190 KM, 5,5-tonową wyciągarkę marki PowerWinch, wzmocnione zawieszenie, a także błotne opony od firmy BFGoodrich.
Poza tym samochód otrzymał manualną, 6-biegową skrzynię, załogową kabinę z czteroosobową tylną ławką, a także zabudowę marki PHUP Perfekt. Ta ostania przewiduje między innymi maszt oświetleniowy 2x180W, pięć szafek zamykanych żaluzjami, zbiornik na wodę o pojemności 1000 litrów, 100-litrowy zbiornik na środek pianotwórczy, a także pompę o wydajności 78 litrów na minutę.
A ile to wszystko kosztowało? Omawiany samochód był wydatkiem 400 tys. złotych, a środki pochodziły z kilku źródeł. Wśród nich był Urząd Miasta Częstochowy, dotacje Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a także wojewódzkie i narodowe Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Więcej zdjęć oraz informacji na temat tego pojazdu znajdziecie w źródłowym artykule, na łamach serwisu Czestochowa998.pl.
