Nowy Sprinter na międzynarodówkę z pisklętami – holenderska nowość potrafi wyróżnić się na drodze

Ten samochód dostrzegłem wczoraj na autostradzie A2 nieopodal Strykowa. Od razu zwrócił on moją uwagę swoją nietypową konfiguracją. Przyznacie bowiem, że samochód ten wyraźnie różni się od „międzynarodówek” z polskich firm transportowej. Uznałem więc, że warto przyjrzeć mu się nieco bliżej.

Biało-niebieski „bus” okazał się najnowszym i najmniejszym nabytkiem holenderskiej firmy André van Olst. Jest to Mercedes-Benz Sprinter nowej generacji, którego przystosowano do specjalistycznych transportów na długim dystansie. W krótkiej zabudowie chłodniczej może on przewozić żywe pisklęta, często transportowane między Zachodem a Wschodem.

Pod względem konfiguracji wybrano tutaj Sprintera z tylnym napędem i z najmocniejszym, 190-konnym silnikiem 3.0 V6. Samochód otrzymał też typowo holenderską kabinę sypialną, stosunkowo długą, umieszczoną za fotelami, a przy tym pozbawioną podwyższenia dachu. Z tyłu znajduje się natomiast niewielki kontener, w którym pisklętom zapewnia się odpowiednio wysoką temperaturę.

Oczywiście powyższa konfiguracja nie zapowiada niczego lekkiego. Oficjalne dane jak najbardziej to potwierdzają, jako że opisywany pojazd ma w dowodzie rejestracyjnym niecałe 600 kilogramów ładowności. Z drugiej strony, do przewozu piskląt jak najbardziej powinno to wystarczyć. Kierowca może się zaś cieszyć dynamicznym silnikiem oraz wygodną i przestronną szoferką.

Dodam jeszcze, że flota firmy André van Olst bazowała dotychczas na ciągnikach siodłowych z dwuosiowymi naczepami. Głównie mowa tutaj o pełnowymiarowych Scaniach na holenderskich lub węgierskich tablicach rejestracyjnych. W październiku firma odebrała jednak opisywanego Sprintera, by wykorzystywać go do mniejszych, a przy tym bardziej ekspresowych transportów. Tym samym stał się on prawdziwym rodzynkiem w ciężarowej flocie.

Na czym dokładnie polega transport piskląt i jakie utrzymuje się przy tym temperatury? Szerzej zjawisko to opisywałem w tym artykule, na przykładzie Mercedesa Actrosa z polskiej firmy Transport Ciężarowy Janusz Mróz.

Poniższe zdjęcie pochodzi ze zbiorów Truck-Spotters.eu.