W polskich salonach można już zamawiać nowość z gamy Mercedes-Benz Vans, mianowicie model Vito 4×4. Jest to auto bazujące na tylnonapędowym Vito z automatyczną skrzynią biegów z konwerterem momentu obrotowego oraz elektronicznie sterowanym rozdziałem siły hamowania. Od strony technicznej auto jest też blisko spokrewnione z rozwiązaniami stosowanymi w osobowych Mercedesach.
Moment obrotowy jest tutaj rozdzielany w skrzyni rozdzielczej i kierowany do kół obu osi za pośrednictwem centralnego dyferencjału w stosunku 45:55. Za dystrybucję siły napędowej odpowiada sprawdzony, elektroniczny system kontroli trakcji 4ETS, połączony z układami ESP i ASR. Jeśli jedno lub więcej kół straci przyczepność, 4ETS osobno przyhamuje każde z nich i w ciągu milisekund skieruje dodatkowy moment obrotowy do kół dysponujących dobrą trakcją. W ten sposób osiągnięty został efekt porównywalny do działania napędu z trzema blokadami dyferencjałów.
Mercedes-Benz podkreśla, że model 4×4 waży tylko o około 50 kg więcej od wariantu tylnonapędowego, a ponadto nie odbiega „wzrostem” od odmian z przednim i tylnym napędem – mierzy 1,91 m i może tym samym parkować na większości parkingów. Nowe Vito 4×4 jest dostępne z nadwoziami Furgon, Mixto i Tourer, w trzech wersjach długości każda, z DMC od 2,8 do 3,05 tony. Początkowo można zamawiać najmocniejszy wariant Vito 119 BlueTEC 4×4 w cenie od 126 988 PLN netto. W najbliższych miesiącach do oferty dołączą odmiany o mocy 136 i 163 KM.
Przy okazji dodam, że ostatnio testowałem Vito z tylnym napędem i silnikiem 136 KM. Artykuł już wkrótce!