Akurat gdy pojawiły się nowe informacje na temat polskiego programu dopłat do ciężarówek na prąd, Mercedes-Benz zaczął promować w Polsce swój nowy elektryczny model. eActros 600, bo o nim tutaj mowa, dotarł do naszego kraju w wydaniu demonstracyjnym i odbył pierwszą prezentację dla 32 potencjalnych klientów.
To zamknięte wydarzenie miało miało w nowym centrum szkoleniowym TruckTraining, zorganizowanym przez koncern Daimler Truck w podwarszawskim Nadarzynie. W dniach 8-11 października zaproszono tam przedstawicieli 32 przedsiębiorstw, które mogą być zainteresowane zakupem elektrycznego ciągnika. Byli to nie tylko menadżerowie zarządzający flotami, ale też regularni kierowcy, mogący porównać nowego elektryka ze swoimi codziennymi narzędziami pracy.
Nieodłączną częścią pokazów były szybkie jazdy próbne, realizowane na dystansie dokładnie 42 kilometrów, z zestawem obciążonym do 40 ton masy całkowitej. Miały to być przejazdy zarówno po drogach lokalnych z ciasnymi rondami, jak i po drodze ekspresowej, przewidujące oczywiście testowanie osiągów silnika, łącznie z 816-konnym trybem „Boost”. Mimo to średnie zużycie z testów miało wynieść ledwie 104 kWh/100 km, co jak na elektryka jest wynikiem bardzo, bardzo dobrym.
Dla niezorientowanych dodam, że Mercedes-Benz eActros 600 – dopiero co nagrodzony tytułem International Truck of the Year 2025 – oferuje 544 KM mocy stałej, 816 KM chwilowej mocy maksymalnej, czterobiegową przekładnię oraz baterie zapewniające około 500 kilometrów zasięgu. Te ostatnie mają być przystosowane do obsługi tak zwanych megaładowarek, a więc urządzeń o mocy 1000 kW, zdolnych przywrócić 100 kilometrów zasięgu w około 7 minut. Za to pod względem nadwoziowym eActros 600 jest identyczny ze spalinowym Actrosem L szóstej generacji, który już na przełomie listopada oraz grudnia zacznie docierać do polskich dealerów.
Actros L na targach IAA Transportation 2024 w Hanowerze:
eActros 600 na targach IAA Transportation 2024 w Hanowerze:
Wnętrze eActrosa 600:
