Nowy MAN „wypłynął” bez jakiegokolwiek kamuflażu – zdjęcia na 8 dni przed premierą

Od oficjalnej premiery nowego MAN-a TGX dzieli nas jeszcze osiem  dni. Uroczyste odsłonięcie pojazdu nastąpi w hiszpańskim Bilbao, 12 lutego 2020 roku. Jak to jednak przed premierami bywa, nie wszystko udało się utrzymać w tajemnicy.

Od kilku godzin internet zasypują zdjęcia egzemplarzy bez jakiegokolwiek kamuflażu. Widać tutaj zarówno wygląd zewnętrzny kabiny, jak i sporą część wyposażenia wnętrza. Fotografie te najprawdopodobniej pochodzą z jakiejś niemieckiej gazety lub katalogu. Na moje oko może to być popularny, niemiecki magazyn „Lastauto Omnibus”. Najwyraźniej więc gazeta z opisem nowego MAN-a jest już w druku i ktoś zdołał wykonać zdjęcia najciekawszego artykułu.

Co konkretnie da się zobaczyć na fotografiach? Potwierdziło się, że nowy TGX XXL otrzyma znacznie mniejszą przednią szybę. Kierowcy ucieszą się więc z powiększonych schowków. Deska rozdzielcza przestanie mieć płaski układ, zamiast tego otrzymując kształt zwrócony w stronę kierowcy. Będą też ekrany zamiast wskaźników, zupełnie inna kierownica, hamulec ręczny sterowany przyciskiem oraz ekran multimedialny z dotykowym padem. Czego za to na zdjęciach nie widać, to kamery zastępujące lusterka. Najwyraźniej więc MAN nie poszedł drogą utorowaną przez Mercedesa.

Swoją drogą, takie przedpremierowe „wycieki” to już niemalże tradycja. Pamiętacie odsłonięcie nowych Scanii serii R oraz S? Wówczas tajemnicy nie udało się utrzymać producentowi modeli przygotowywanych na premierę. W przypadku Mercedesa Actrosa „MP5” wystarczyło przerobić zdjęcie z oficjalnej zapowiedzi, by jak na dłoni dostrzec kamery zastępujące lusterka. Projekty nowego Iveco S-Way krążyły zaś po włoskich forach na dobre kilka lat przed premierą.

Zdjęcia zostały usunięte na prośbę producenta. Wrócę do tematu za tydzień.