Gdy MAN zaprezentował nową generację modelu TGX, bardzo dużo uwagi zwrócono na pakiet fabrycznych dodatków Individual. W jego ramach stworzono ofertę dla bardziej wymagających klientów, chcących maksymalnie poprawić warunki życia w kabinie. Spójrzmy więc na jednego z takich Individuali, który wyjechał ostatnio od dealera we Francji.
Niewielka Transports Palfray z północnego wybrzeża Francji ewidentnie chciała mieć ciężarówkę wyróżniającą się na drodze. Jej nowy MAN TGX 18.510 otrzymał więc specjalne oklejenie, nawiązujące do serialu „Gra od tron”. Do tego doszło bardzo rozbudowane orurowanie, obejmujące nie tylko cały przód pojazdu, ale też jego dach, osłony międzyosiowe i przestrzeń za tylnymi nadkolami. Są również aluminiowe felgi, polerowane trąby oraz mnóstwo dodatkowego, diodowego oświetlenia.
Atrakcyjność tego wyglądu na pewno może być tematem do dyskusji. Za to wyposażenie wewnętrzne bezsprzecznie robi pozytywne wrażenie. Właśnie ze wspominanego pakietu Individual przewoźnik dobrał 22-calowy telewizor, podświetlane wejście do kabiny, rozbudowaną instalację elektryczną z przetwornicą, a także dodatkowe schowki nad górnym łóżkiem. W środkowym z nich znajduje się fabryczna, wysuwana platforma, pełniąca rolę minikuchni z ekspresem do kawy oraz kuchenką mikrofalową.
Poza tym dopłacono za takie opcje, jak wentylowany fotel kierowcy, grubszy wariant materaca, największa wersja systemu multimedialnego, w pełni pneumatyczne zawieszenie oraz aż dwa radary obserwujące martwe pole, umieszczone zarówno z lewej, jak i z prawej strony pojazdu. Mówiąc więc krótko, na wyposażenie naprawdę tu nie żałowano. A codzienną pracą ciężarówki będą trasy po kraju, w ramach przewozu kontenerów morskich.
