Nowy korek paliwa z systemem alarmowym – czy to rozwiązanie ochroni ciężarówki?

W czasie gdy kradzieże paliwa pozostają potężnym problemem, na rynku pojawiło się nowe rozwiązanie ochronne. Spójrzmy więc co oferuje ono w praktyce i czym wyróżnia się na tle konkurentów.

Wprowadzenie tej nowości obwieściła francuska firma AddSecure, już od lat specjalizująca się w systemach bezpieczeństwa dla przewoźników. W tym przypadku wszystko przybrało formę korka wlewu paliwa, który połączony jest z układem alarmowym. Ten ostatni ma aktywować się po każdej nieautoryzowanej próbie otwarcia zbiornika, uruchamiając syrenę o głośności 125 dB. A że wartość ta powszechnie uznana jest za próg ludzkiego bólu, alarm ma skutecznie wystraszyć złodziei, zmuszając ich do zaprzestania kradzieży.

Oczywiście od razu pojawia się pytanie, czy złodzieje nie będą w stanie łatwo tego systemu sforsować. Tutaj producent wymienia więc takie elementy, jak chowanie syreny alarmowej pod kabiną ciężarówki, mocowanie korka dodatkową linką metalową, a także zwieńczenie go od dołu siatką ochronną. Jeśli natomiast chodzi o dezaktywowanie alarmu, to ma ono następować w tylko dwóch sytuacjach. Po pierwsze, kierowca będzie mógł wyłączyć alarm na 30 minut, poprzez aplikację na smartfona i system Bluetooth, by umożliwić sobie tankowanie. Drugą funkcją jest natomiast automatyczne dezaktywowanie alarmu po uruchomieniu zapłonu, by alarm nie włączył się na przykład przy silnych wstrząsach zbiornika na dziurawej drodze.

Wszystko to może brzmieć przekonująco, choć niestety nie zapowiada się też tanio. Jak bowiem podaje AddSecure, inwestycja w taki korek zwróci się dopiero po 12-15 miesiącach. Swoją drogą, bardzo jestem ciekawy jak Francuzi to wyliczyli – czy wzięli pod uwagę jakieś uśrednione prawdopodobieństwo kradzieży, występujące na parkingach w ich kraju? W ramach alternatywy zaś przypomnę, że w ostatnich latach opisywałem już różne pomysły na alarmy chroniące przed kradzieżami paliwa. Był to między innymi niedrogi alarm przeciwwstrząsowy naklejany na zbiorniki (prezentowany tutaj), a także system alarmowy własnej roboty, chroniący też naczepę i zaprezentowany przez Czytelnika Szymona (zapraszam tutaj).