To już kolejna zapowiedź premiery nowego Forda Cargo. Pisałem o tym kilkukrotnie i moglibyście powoli czuć się znudzeni. A jednak warto dotrwać do końca tego tekstu. Holenderski magazyn „TTM” dotarł bowiem do informacji, które przedstawiają nowe Cargo w zupełnie nowym świetle. Jeśli wszystkie te informacje się sprawdzą, „wielka siódemka” będzie miała naprawdę poważnego konkurenta.
Najważniejszą nowością ma być nowa skrzynia biegów. Turecki Ford Otosan, w pełni odpowiedzialny za model Cargo, nie zamierza więcej korzystać ze skrzyni marki ZF. Zamiast tego w nowej generacji pojazdów znajdziemy – uwaga, uwaga! – skrzynię biegów własnej konstrukcji. Jej opracowanie miało pochłonąć 49,5 miliona euro, a efektem końcowym jest 12-biegowa przekładnia zautomatyzowana, mogąca współpracować z tempomatem przewidującym topografię terenu. Co więcej, skrzynia ma też bez problemu porozumieć się z autopilotem, a więc i taka opcja może w przyszłości trafić na wyposażenie nowego Cargo.
Tak duża inwestycja w skrzynię biegów może naprawdę dziwić. W końcu zarówno DAF, jak i Iveco, a więc firmy o niemałym wolumenie sprzedaży, wolą kupować skrzynie od ZF-a, niż przygotowywać zupełnie własne konstrukcje. Ta inwestycyjna decyzja Forda może też świadczyć o bardzo ciekawych planach. W pierwszym możliwym scenariuszu, Ford nawiąże współpracę z jakimś innym producentem, dostarczając mu swoją skrzynię i ułatwiając sobie zwrot inwestycji. W drugim scenariuszu, Ford wprowadzi Cargo na wiele nowych rynków, zainwestuje miliony w marketing, rozwinie sieć serwisową i tym samym bardzo mocno zwiększy sprzedaż.
Co ważne, ta nowa skrzynia pojawi się na rynku dopiero w 2020. Do takich przynajmniej informacji dotarło „TTM”. Sam nowy model zostanie jednak pokazany znacznie wcześniej, mianowicie jeszcze w tym roku, na wrześniowych targach IAA w Hanowerze. Pojazd będzie miał zupełnie nową kabinę o pełnowymiarowej szerokości, a także silnik wzmocniony do pełnych 500 KM (obecne Cargo ma do 480 KM). Motor ten nadal będzie miał 12,7 litra pojemności, spełni normy Euro 6 i tym samym pozwoli na sprzedaż w Unii Europejskiej.
Wymiary nowej kabiny uzmysławia egzemplarz w kamuflażu. Możecie go zobaczyć na filmie zamieszczonym nad tekstem.