Nowy Mercedes-Benz Actros doczekał się już pierwszego egzemplarza w bardzo mocnym wydaniu. To dwuosiowy ciągnik z najmocniejszym silnikiem, bogatym wyposażeniem oraz kilkoma wizualnymi dodatkami. Odebrał go holenderski kierowca-właściciel Jelle Kuyvenhoven.
Nowo odebrany Actros zastąpi najmocniejszą szosową ciężarówkę na świecie. Dotychczas Holender jeździł bowiem Volvem FH16 750 poprzedniej generacji. Teraz będzie miał do dyspozycji wyraźnie mniejszą moc, choć też nie powinien na jej brak narzekać. Czarny Actros rozwija bowiem 625 KM, mając pojemność 15,6 litra.
Do tego dochodzi cały zestaw wyposażeniowych dodatków, jak na przykład system automatycznego utrzymywania w pasie ruchu. Nosi on nazwę Active Drive Assist i sam kręci kierownicą na autostradowych zakrętach. Nie zabrakło też w pełni pneumatycznego zawieszenia, dachu typu GigaSpace oraz kamer zastępujących lusterka.
Fabrycznie Mercedes-Benz postanowił zrezygnować tylko z lusterek bocznych. Jelle Kuyvenhoven zdecydował się też jednak na dodatkowy pakiet firmy Orlaco, w ramach którego kamery zastępują także lusterka umieszczone nad szybami. W efekcie mamy więc ciężarówkę, która została pozbawiona po prostu każdego z luster.
Tak skonfigurowana ciężarówka będzie pracowała w ramach zestawu o długości 25,25 metra. Będzie ona ciągnęła pełnowymiarową naczepę chłodniczą oraz dodatkową chłodnię w formie centralnoosiowej przyczepy.
