Nowość na drogach: tureckie BMC Tugra w barwach większego przewoźnika z Europy

W czasie gdy wiodące marki nadal mają problemy z dostawami, a ceny nowych ciężarówek bardzo znacząco wzrosły, Turcy próbują przebić się w Europie z kolejną marką. Stąd też wziął się bardzo symboliczny widok, w postaci BMC Tugra w barwach europejskiej firmy transportowej z dużymi tradycjami.

Niderlandzka firma A.J. Slaat, już od 1954 roku zajmująca się transportem materiałów sypkich, jest pierwszym europejskim klientem, który odebrał BMC o nieco ciekawszym wyglądzie. Ciężarówka otrzymała charakterystyczne barwy przewoźnika, a obecnie czeka też na montaż pompy hydraulicznej oraz ostrzegawczego oświetlenia. W takim wydaniu już wkrótce trafi na krajowe trasy z wywrotkami, pracując ramię w ramię z ciężarówkami marki DAF oraz Volvo.

Zdjęcia omawianego pojazdu:

 

BMC Tugra, podobnie jak konkurencyjny Ford F-Max, to samochód zaprojektowany w Turcji, choć korzystający z wielu zachodnich podzespołów. Kabina została przygotowana przy współpracy z włoską Pininfariną, pod nią znajdziemy 460-konny silnik znany z Iveco, a także niemiecką skrzynię biegów ZF Traxon. Wszystko połączono z raczej budżetowym wykonaniem, zapewniającym niską cenę. Podstawą oferty jest ciągnik siodłowy 4×2, oferowany w Niderlandach za 79,5 tys. euro netto, z obietnicą dostawy w ciągu trzech miesięcy. Poza tym przewidziano podwozia pod zabudowy, w tym nawet wersje uterenowione.

Więcej o tym samochodzie przeczytacie w dwóch artykułach z minionego roku: tutaj oraz tutaj. Poza Niderlandami BMC jest już dostępne także w Hiszpanii oraz Bułgarii, natomaist zapowiedzi premiery w Polsce jak na razie nie widziałem. Skąd natomiast wzięło się to całe BMC? Przedsiębiorstwo powstało już w 1964 roku, jako turecka spółka brytyjskiego, nieistniejącego już koncernu British Motor Corporation. Firma przez lata budowała miejscowe wersje brytyjskich ciężarówek, a w 1989 roku została odłączona od koncernu-matki. Od tamtego czasu wytwarza głównie samochody ciężarowe, dotychczas mało znane poza tureckim rynkiem.

Wnętrze modelu Tugra: