Jeden z ukraińskich dealerów ciężarówek zaprezentował partię 13 nowych wywrotek, które dostarczono do prac na terenie obwodu donieckiego. Tak, dokładnie tego samego obwodu, w którym toczą się obecnie bardzo ciężkie walki i ponad połowa terytorium znajduje się pod rosyjską kontrolą. Spójrzmy więc jakie pojazdy wybrano do realizowania zadań w tak niepewnym i niebezpiecznym miejscu.
Wygląda na to, że cena zakupu oraz prostota konstrukcji odegrały w tym przypadku decydującą rolę. Wszystkie 13 podwozi pozyskano bowiem od chińskiej marki JAC, nawet w samych Chinach uchodzącej za producenta mocno budżetowego. Konkretnie mowa zaś o modelu JAC Gallop N350, wyposażonym w 9,7-litrowy, 350-konny silnik Euro 5 chińskiej marki Wechai. Do tego każdy egzemplarz otrzymał 12-biegową przekładnię manualną chińskiej marki Fast Gear, podwozie w układzie 6×4, a także typowo azjatyckie kabiny z bardzo krótkimi sypialniami. Za to z tyłu Ukraińcy zamontowali swoje własne zabudowy ze stali Hardrox, o pojemności 20 m3, a także dodatkowe płyty przed przednim zderzakiem pozwalające podpiąć na przykład pług śnieżny.
Jak tłumaczą ukraińskie media, na terenach znajdujących się blisko linii frontu istnieje ogromne zapotrzebowanie na ciężkie wywrotki. Pojazdy te służą do wywożenia gruzu po zbombardowanych budynkach, czy też usuwania innych pozostałości po atakach. Dlatego omawiane 13 egzemplarzy to już kolejna partia JAC-ów przekazana na wschodnią Ukrainę, mająca natychmiast rozpocząć swoją pracę.