W nawiązaniu do tekstu:
Renault Magnum wrastające w ziemię w Chinach – pamiątka po krótkiej karierze
Koncern Volvo robi w Chinach biznes głównie za sprawą lokalnej marki Dongfeng. Już sześć lat temu Szwedzi wykupili w niej 45 proc. udziałów i od tamtego czasu Volva oraz Dongfengi mają być coraz bardziej spokrewnione. Stąd też symboliczny widok z marca ubiegłego roku, gdy fabrycznie nowy Dongfeng KX stawił się w autoryzowanym serwisie Volvo Trucks spod Białej Podlaskiej.
Nie znaczy to jednak, że sama marka Volvo ma być w Chinach zupełnie nieobecna. Modele jak FM oraz FH jak najbardziej są tam dostępne, będąc kosztowną, importowaną ofertą dla wymagających klientów. Szwedzkie ciężarówki kupuje się na przykład do transportu specjalistycznego lub do bardzo intensywnej eksploatacji na dalekich trasach. Podobnie zresztą jak ma to miejsce z konkurencyjną marką Scanią. A teraz okazuje się też, że Volvo Trucks szykuje dla Chińczyków nową generację.
Jeden (jedyny?) z chińskich Czytelników 40ton, dzięki któremu prezentowałem kiedyś chińską historię Renault Magnum, przesłał mi zdjęcia właśnie z udziałem nowych ciężarówek marki Volvo. Są to dwa egzemplarze mniejszej serii FM, a także jeden trzyosiowy egzemplarz większego FH. Wszystkie te samochody dotarły już do Chin, stojąc na placu w towarzystwie innych samochodów z importu. Ciężarówki mają też premierowe barwy, co wskazuje na typowo demonstracyjną rolę. Można się więc spodziewać, że wkrótce będą one uczestniczyły w oficjalnej, chińskiej premierze.
