Nowe tachografy na rok 2024 – urządzenia zapiszą przejazdy przez granice, załadunki oraz rozładunki

Już od połowy przyszłego roku tachografy będą zezwalały na zdalną kontrolę, a także zapiszą położenie ciężarówki w trzygodzinnych odstępach. Można by pomyśleć, że to prawdziwy szczyt inwigilacji. A jednak, unijne plany przewidują jeszcze większe „dokręcenie śruby”.

Kolejna nowość ma pojawić się za sześć lat, w 2024 roku. Według planów Unii Europejskiej, ciężarówki jeżdżące w transporcie międzynarodowym mają być wówczas wyposażone w tachografy rozpoznające przekraczanie granic. Moment takiego przekroczenia ma zostać zapisany na karcie, a informacja na ten temat będzie wykorzystywana przez służby kontrolne.

Co więcej, również w 2024 roku mają się pojawić tachografy, które będą zapisywały dane o wszystkich za- oraz rozładunkach. W ten sposób chce się dopilnować, by kierowcy rozładowywali się w ramach „innej pracy”, a nie w ramach odpoczynku. Poza tym ułatwi to otworzenie przebiegu trasy pojazdu, zwłaszcza w połączeniu z klasyczną kontrolą dokumentów.

Wszelkie szczegóły techniczne pozostają na razie nieznane. Wiadomo jednak, że wszystko ma być związane z nowym pakietem mobilności, o którym informowałem już rano. Przypomnę, że ma on wprowadzić m.in. nowe zasady wykonywania kabotażu oraz nowe zasady obowiązywania płac minimalnych. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj.

Jeśli natomiast interesują Was tachografy na rok 2019, zasady zdalnych kontroli oraz nowe wymagania, to więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj oraz tutaj.