Z przełęczy Brennero docierają informacje o wielkiej inwestycji ukierunkowanej na samochody ciężarowe. Nie będzie to jednak żaden sposób na rozładowanie zatorów, ani nawet żaden nowy parking, a jedynie nowy punkt kontrolny, o bardzo rozbudowanym charakterze.
Ten nowy punkt przygotowywany jest po włoskiej stronie granicy, w pobliżu miejscowości Vipiteno (Sterzing), tuż obok autostrady A22. Na wyposażeniu pojawi się tam punkt pomiarów osiowych, kamera termowizyjna, także zaawansowane komputery diagnostyczne. W ten sposób Włosi chcą walczyć z przeładowaniami, wyłapywać pojazdy o przegrzanych hamulcach, a także wykrywać manipulacje w tachografach oraz oprogramowaniach silników.
Prace budowlane mają zakończyć się jeszcze przed końcem bieżącego roku, ale start kontroli zapowiedziano na przyszłe lato. Skoro już natomiast jesteśmy w temacie Brennero, to część z Was może się zastanawiać co dalej z przepustowością ruchu przez słynną przełęcz? Tutaj przypomnę, że również w 2025 roku ma rozpocząć się olbrzymi remont po austriackiej stronie (opisywany tutaj), a jednocześnie powinien wystartować proces przed Trybunałem Sprawiedliwości UE, sądzący Austrię za nadmiar zakazów (opisywany tutaj).