Parlament Europejski zatwierdził w głosowaniu nową listę obowiązkowego wyposażenia samochodów. Większość z tych zmian może wejść w życie już w 2022 roku, dotycząc między innymi pojazdów ciężarowych. Zanim jednak się to wydarzy, swoją oficjalną akceptację będzie musiała wyrazić Rada Unii Europejskiej, a więc zgromadzenie ministrów ze wszystkich krajów wspólnoty.
Listę elementów zatwierdzonych przez PE można podzielić na trzy grupy. Pierwsza z nich obejmuje elementy dla wszystkich pojazdów, czyli aut osobowych, dostawczych, ciężarowych oraz autobusów. Pojawiają się tutaj takie pozycje, jak system ostrzegający przed znużeniem lub rozproszeniem kierowcy, automatyczny ogranicznik prędkości, kamery lub czujniki ułatwiające cofanie, a także komputery zapisujące dane na temat ruchu pojazdu tuż przed ewentualnym wypadkiem.
W samochodach osobowych i dostawczych mają pojawić się pasy bezpieczeństwa nowej generacji, a także dwa rozwiązania, które w samochodach ciężarowych są obowiązkowe już od kilku lat. Mowa tutaj o automatycznym hamulcu awaryjnym, a także o systemie ostrzegającym o niezamierzonym opuszczeniu pasa ruchu.
Trzecia grupa to natomiast nowe obowiązkowe elementy dla ciężarówek oraz autobusów. Tutaj chce się wprowadzić rozwiązania o nazwie „Direct Vision”, pozwalające obserwować „martwe pole” bez użycia lusterek. W praktyce mogą to więc być dodatkowe przeszklone powierzchnie po stronie pasażera, niżej osadzone kabiny, a także różnego rodzaju kamery lub boczne czujniki.
Kiedy opisywane nowości mają wejść w życie? Wszystkie wymienione elementy poza „Direct Vision” mają być obowiązkowe od maja 2022 roku dla modeli zupełnie nowych i od maja 2024 dla modeli dostępnych już na rynku. W przypadku „Direct Vision” mowa natomiast o odpowiednio listopadzie 2025 roku oraz listopadzie 2028 roku.
Na koniec warto jeszcze wyjaśnić jedno z opisywanych rozwiązań. Chodzi tutaj o wspomniany, automatyczny ogranicznik prędkości, mający trafić do wszystkich typów pojazdów. Rozwiązanie to będzie rozpoznawać ograniczenia prędkości obowiązujące na danym terenie, korzystając z danych nawigacyjnych oraz z systemu odczytywania znaków drogowych. Dzięki temu pojazd automatycznie zwolni do obowiązującego limitu. Niemniej nadal możliwe będzie jego „pokonanie”, poprzez zdecydowane wciśnięcie pedału gazu.
