Nowe Iveco Daily Electric, które zobaczymy w 2015 roku, zapowiadałem już na łamach 40ton.net dokładnie miesiąc temu. Wówczas nie dysponowałem jednak żadnymi istotniejszymi szczegółami odnośnie auta, jego napędu i ładowności. Teraz owe informacje udało mi się pozyskać, więc najwyższy czas wrócić do tematu i przejść do konkretów.
Nowe Iveco Daily Electric bezsprzecznie nie będzie pojazdem szczególnie szybkim. Prędkość maksymalna wyniesie tutaj zaledwie 80 km/h, co jednak i tak jest wynikiem o 10 km/h lepszym niż w poprzedniej edycji elektrycznego furgonu. Lepsza ma być także ładowność, która wyniesie jakieś 100 kg więcej niż u poprzednika. Na przykład do „blaszki” z pojedynczymi kołami będziemy mogli załadować nieco ponad 900 kg, co jest już wynikiem całkiem sensownym. Oprócz tego dostępne będą też cięższe wersje, w tym wariant o DMC na poziomie 5 ton.
Co z zasięgiem? Iveco obiecuje tutaj możliwość przejechania do 200 km w ruchu miejskim, co jest wzrostem o 80 km w stosunku do modelu poprzedniego. Co więcej, w ruchu lokalnym zasięg ten ma być jeszcze większy. Wszystko za sprawą nowych baterii sodowo-siarkowych, które znajdą się na pokładzie w maksymalnie trzech egzemplarzach. Przedprodukcyjne testy dowiodły, że wytrzymałość tych baterii swobodnie sięgnie 130 tys. km, natomiast ładowanie będzie możliwe zarówno z normalnej sieci elektrycznej, jak i przy pomocy 380-voltowej ładowarki. Jeszcze odnośnie baterii – stan ich naładowania, a także inne parametry dotyczące eksploatacji pojazdu będzie można odczytać z tabletu firmy TomTom, który został umieszczony na desce rozdzielczej Daily Electric.
Premiera nowego Daily Electric zapowiadana jest na przyszły rok. Również w przyszłym roku zaczną funkcjonować nowe unijne przepisy, które ułatwią użytkowanie najcięższego wariantu tego pojazdu – elektrycznym, 5-tonowym Daily będzie można odjechać bez tachografu na aż 100 km od bazy. Więcej na ten temat TUTAJ.
