Nowe, hybrydowe agregaty marki Thermo King – spalą o 20 litrów mniej paliwa dziennie

Oferta firmy Thermo King rozszerza się o dwa hybrydowe agregaty chłodnicze. Są to urządzenia typu T-Series Hybrid oraz UT Hybrid, wyposażone zarówno w silniki diesla, jak i w tryby pracy na samym prądzie. Czy pozwolą one na nocne postoje bez żadnego warkotu silnika? Niestety nie. Główną zaletą ma być za to niski koszt eksploatacji oraz oczywiście walory ekologiczne.

Nowe agregaty posiadają alternator o nazwie Frigoblock, a także falownik, który umożliwia płynne przełączanie między napędem dieslowskim oraz elektrycznym. Urządzenie samo potrafi też określić, którego trybu pracy potrzebuje w danym momencie. Dla przykładu, chłodniejsze dni szczególnie często ma pracować na samym prądzie, natomiast latem częściej załączy się diesel.

Trudno jednoznacznie powiedzieć w jakich wszystko odbędzie się proporcjach. Thermo King wskazuje jednak wyniki testów, które dają na to pewien pogląd. Omawiane rozwiązanie miało pracować w dystrybucyjnej, angielskiej ciężarówce, jeżdżącej przez sześć dni tygodniu, na lokalnych oraz autostradowych trasach, z ponad 30 dostawami dziennie. Wynik był zaś taki, że hybrydowy agregat palił o 20 litrów oleju napędowego mniej, niż agregat konwencjonalny.

Dla wyjaśnienia jeszcze dodam, że bazą dla obu nowych urządzeń jest naczepowy agregat Thermo King SLXi, również działający w sposób hybrydowy. Z tym tylko zastrzeżeniem, że  T-Series Hybrid przeznaczony jest na przednie ściany ciężarowych zabudów, natomiast UT Hybrid zamontujemy na bokach ram, pod podłogami zabudów.