Rok po premierze w Japonii, na europejskim rynku debiutuje zmodernizowane Fuso Canter. Lekka ciężarówka, o DMC do 8,55 tony, ma teraz oferować znacznie więcej nowoczesnego wyposażenia.
Podobnie jak dotychczasowa wersja, zmodernizowany Canter na Europę będzie produkowany w Portugalii. Większość jego podzespołów będzie pochodziła z naszego kontynentu, od ponad 90 różnych dostawców. Choć część elementów nadal jest importowana z Japonii, jak na przykład kompletne ramy, precyzyjne elementy kabiny, fragmenty osi, układy ogrzewania, czy zautomatyzowane skrzynie biegów.
Czy natomiast nowy Canter różni się od starego? Z myślą o bezpieczeństwie, znacznie powiększono listę systemów elektrycznych, między innymi o elementy znane już z Mercedesów (to marki tego samego koncernu). Z prawej strony ramy będzie można znaleźć opcjonalny radar „martwego pola”, ostrzegający przed ludźmi, pojazdami lub obiektami. Są też opcjonalne reflektory w technologii LED, dające o 30 procent więcej światła. Z myślą o poprawie komfortu, w końcu zadbano o nową izolację dźwiękową kabiny. To szczególnie istotne, gdyż w modelu tym siedzi się tuż na silniku. Za to ogólny układ wnętrza, w tym niestety też ustawienie kierownicy, zapowiadają się dokładnie tak samo.
Nie zmienia się też oferta układów napędowych. Bazą nadal jest 3-litrowy turbodiesel, o mocy do 175 KM. Do tego dokłada się 5-biegową skrzynię manualną lub 6-biegową skrzynię zautomatyzowaną. Można też wybierać między napędem na tył lub na cztery koła.