Nowe ciągniki marki MAZ, z mercedesowskimi silnikami Euro 6, trafiają już do klientów

Na polskich drogach pojawią się wkrótce nowe ciężarówki. Będą to białoruskie ciągniki siodłowe MAZ 5440M9, tym razem już w barwach konkretnych przewoźników.

Model 5440M9 to połączenie białoruskiej oraz niemieckiej myśli technicznej. Kabina oraz podwozie MAZ-a idą tutaj w parze z silnikiem oraz skrzynią biegów od firmy Mercedes-Benz. Mowa o zautomatyzowanej przykładni typu Powershift oraz o 476-konnej jednostce Euro 6, noszącej oznaczenie OM 471.

Opisywany pojazd zapowiadany jest przez Białorusinów już od paru dobrych lat. Widywano go też na drogach, lecz jedynie w formie zielonych, demonstracyjnych egzemplarzy. Teraz natomiast MAZ zaczyna realizować pierwsze zamówienia, a także odlicza dni do rozpoczęcia masowej produkcji.

Jeszcze przed końcem bieżącego roku model 5440M9 ma być wytwarzany seryjnie. Podobno trwają ku temu ostatnie przygotowania. W międzyczasie do klientów maja zaś trafić ciężarówki z pierwszych, mniejszych partii. Przykładem mogą być tutaj dwa niebieskie ciągniki, przekazane w ostatnich dniach firmie BelGruzMagistral.

Miński przewoźnik  ma wykorzystywać nowe MAZ-y w transporcie międzynarodowym. Będą one jeździły do krajów Unii Europejskiej, co zapowiada liczne przejazdy przez Polskę. Zapewne nieraz spotkamy je na autostradzie A2, gdzie mogą wzbudzić niemałe zainteresowanie kierowców.

Wśród wyposażenia przekazanych pojazdów wymienia się między innymi dwa łóżka, klimatyzację, system multimedialny z dużym wyświetlaczem, system stabilizacji pojazdu, tempomat, pneumatyczne zawieszenie kabiny, tarczowe hamulce, czy fotele ze zintegrowanymi pasami bezpieczeństwa.

A cena? Według wcześniejszych doniesień, ta ma wynosić na Białorusi około 72 tys. euro. Z racji bycia produktem krajowym, to znacznie mniej, niż trzeba zapłacić za pojazdy „wielkiej siódemki”.

Dodatkowe zdjęcia z odbioru: