Nowa Scania, która w ramach fabrycznych testów ciąga naczepy po polnych, brazylijskich drogach

scania_testy_w_brazylii_120_ton_trzciny_cukrowej

Choć klienci z Brazylii jeszcze długo będą musieli czekać na nowe ciężarówki marki Scania, jako że trafią one tam do sprzedaży prawdopodobnie dopiero w 2018 roku, nie brakuje egzemplarzy testowanych na brazylijskich drogach. Powyżej widzimy przykład takiego pojazdu, będący trzyosiowym ciągnikiem siodłowym, pracującym w szczególnej branży.

Poniżej widzicie jak ten pojazd może wyglądać bez kamuflażu:

nowa_scania_p_bez_kamuflazu

Choć nowe Scanie serii R oraz S zostały już oficjalnie odsłonięte, pojazd, któremu przyjrzymy się teraz, cały czas nosi na sobie kamuflaż. Dlaczego? Nisko zawieszona kabina pozwala się domyślać, że jest to następca serii P lub G, którego premiera będzie miała miejsce dopiero w najbliższych miesiącach. Ponadto jest to też samochód przystosowany do pracy z dala od utwardzonych dróg, jako że jego stałym ładunkiem jest trzcina cukrowa. Roślinę tę masowo uprawia się w Brazylii, pozyskując z niej nie tylko cukier, ale także etanol, czyli paliwo bardzo często tankowane do brazylijskich samochodów osobowych oraz lekkich ciężarówek. Plantacje nierzadko mają gigantyczne rozmiary i dysponują prywatnymi drogami, poprowadzonymi pośród pól. Jak więc wyglądają tam warunki drogowe w szczególnie deszczowych miesiącach, łatwo się domyślić.

Ze wspomnianymi, prywatnymi drogami łączy się także kwestia masy całkowitej. Bo choć na drogach publicznych taki 30-metrowy zestaw z dwiema naczepami nie może ważyć więcej niż 74 tony, to na drogach prywatnych nierzadko jeden zestaw wiezie aż 120 ton trzciny. I to się nazywa porządny test!