Nowa opłata z Niemiec – transport zapłaci za tony wyemitowanego CO2

Niemcy szykują nowe koszty dla branży transportowej. Ma to być opłata za emisję dwutlenku węgla, wliczana w cenę paliwa, już od przyszłego roku. Niemiecki rząd oficjalnie to zapowiedział, od razu planując też przyszłe podwyżki.

Planowane stawki podaje się w zależności od tony potencjalnie wyemitowanego dwutlenku węgla. Od 2021 roku będzie to 25 euro za każdą ilość paliwa, która pozwoli wyemitować tonę CO2. Pięć lat później opłata wzrośnie niemal trzykrotnie, do 65 euro. Uiszczanie opłat będzie leżało po stronie przedsiębiorstw paliwowych, choć oczywiście stacje przeniosą to na swoich klientów. De facto zapłacą więc transportowcy lub zleceniodawcy ładunków.

Wszystko da się też przeliczyć do bardziej wyobrażalne dane. By wyemitować tonę CO2, konieczne jest spalenie 312,5 litrów oleju napędowego. W praktyce to oznacza, że nowa opłata zwiększy cenę litra oleju napędowego o 8 groszy w 2021 roku oraz o 21 groszy w roku 2026. Wszystko doskonale wpisuje się więc w plan, by powoli żegnać się z silnikami diesla, na rzecz napędów elektrycznych, wodorowych lub biogazowych.