Nowa nisza dla fińskich naczep – otwierane boki przy transporcie amunicji

Naczepy marki Ekeri, z charakterystycznymi, otwieranymi bokami, to rozwiązanie kojarzone z typowo skandynawskim transportem, prowadzącym na daleką północ. Fiński producent znalazł jednak dla siebie także inną niszę, związaną z obecną sytuacją geopolityczną w Europie. Jest to transport ładunków militarnych, na przykład w postaci amunicji.

W ostatnich dniach Ekeri pochwaliło się naczepami dostarczonymi do polskiej firmy Pol-Mare. Przewoźnik z Gdyni zaczął wykorzystywać fińskie pojazdy właśnie w przewozie ładunków militarnych, podlegających pod regulacje NATO. Stąd wybór fińskich naczep zgodnych z normą ADR EX III, specjalnie przystosowanych do transportu amunicji i materiałów wybuchowych. Oznacza to między innymi odpowiednią odporność na wysokie temperatury, wyposażenie w odpowiednie systemy wentylacyjne, a także obecność wzmocnionej konstrukcji.

Kilka miesięcy wcześniej podobne pojazdy pokazano też we flocie niemieckiego przewoźnika, firmy Con-Tex. Również i w tym przypadku mowa o pojazdach zgodnych z normą ADR EX III, oficjalnie potwierdzoną w świadectwach homologacji. Dzięki temu firma wdrożyła fińskie naczepy w transporcie materiałów wybuchowych, w większości przeznaczonych dla przedsiębiorstw działających w ramach niemieckiego przemysłu obronnego. Co też ciekawe, w tym przypadku są to naczepy niskopodwoziowe, dla ciągników typu low deck.

Dlaczego natomiast wybór pada tutaj właśnie na pojazdy z otwieranymi bokami, zbudowane według skandynawskiego wzoru? Chodzi tutaj o połączenie odpowiedniej homologacji i bezpieczeństwa z możliwością wykonywania bocznych za- i rozładunków.  Jak wylicza Pol-Mare, w porównaniu z klasycznymi naczepami kontenerowymi, ładowanymi tylko od tyłu, pozwala to zwiększyć wykorzystanie przestrzeni ładunkowej o nawet 30 procent.