Norma Euro 7 zwiększy cenę ciężarówki o 4700 euro – jak zmieni się ekologiczny osprzęt?

Pojawiły się nowe informacje w sprawie przygotowywanej normy emisji spalin Euro 7. Specjaliści wzięli pod lupę nowe unijne wymagania, przyglądając się potencjalnym rozwiązaniom oraz ich szacowanym kosztom.

Jak ocenia instytut The International Council on Clean Transportation (ICCT), spełnienie nowej normy i jeszcze większe ograniczenie emisji tlenów azotu powinno być w pełni wykonalne. Dla przykładu, mogą przy tym pomóc systemy odłączania wybranych cylindrów w czasie jazdy pod mniejszym rozwiązaniem. Innym rozwiązaniem będzie montaż „miękkich hybryd”, czyli 48-voltowych silników elektrycznych, wspomagających spalinowy napęd w newralgicznych momentach. Nowości mogą się też pojawić w zakresie płynu AdBlue, wtryskiwanego w podwójnych lub podgrzewanych dawkach. A do tego wymienia się jeszcze większe lub nawet podgrzewane katalizatory.

Co też ważne, ekologiczny osprzęt ma być nie tylko bardziej efektywny, ale też mniej awaryjny. Obecnie Unia Europejska wymaga, by mógł on wytrzymać 700 tys. kilometrów bez kompletnej wymiany. Norma Euro 7 ma natomiast zwiększyć te wymagania do 970 tys. lub nawet 1,3 miliona kilometrów.

Wiele wymienionych technologii jest już znanych w motoryzacji, zarówno ze świata ciężarówek, jak i lżejszych pojazdów. Przykładowo, z wyłączania cylindrów korzystają miliony amerykańskich pickupów, a „V-ósemki” marek Chevrolet i GMC mogą chwilowo odłączyć nawet siedem cylindrów (więcej informacji tutaj). 48-voltowe hybrydy coraz częściej stosuje się w autach osobowych, w tym także w budżetowych samochodach pokoju Fiata Pandy. Podwójne wtryskiwanie AdBlue to natomiast temat sprawdzany już przez firmę Scania (więcej tutaj).

I ile to wszystko będzie kosztowało? Samo spełnienie normy Euro 7, w szacunkami przyjętymi dla 2025 roku, ma podnieść koszt produkcji jednego pojazdu w zakresie od 1500 do 4700 euro. Będzie to więc od 2 do 5 procent wartości nowej ciężarówki Euro 6. Jeśli chodzi o zwiększenie trwałości osprzętu, by osiągnąć wspomniane powyżej przebiegi, będzie to wydatek rzędu 700-1000 euro na jeden pojazd.